Kontakt

doredakcji@przedszkolepuchatek.pl

Warto wiedzieć

Zgodnie z wynikami światowych badań, wysoka jakość edukacji przedszkolnej jest podstawowym czynnikiem pozwalającym rzeczywiście wyrównywać szanse edukacyjne i dobrze przygotować dzieci do dalszych etapów edukacji. Dobre przygotowanie nauczycieli do pracy z dziećmi przekłada się bezpośrednio na rozwój podstawowych kompetencji dzieci i ich gotowość szkolną.

Programy studiów pedagogicznych przygotowujące nauczycieli przedszkolnych nie uwzględniają najnowszych osiągnięć w zakresie pedagogiki dziecięcej oraz nie rozwijają umiejętności praktycznych nauczycieli i nauczycielek, szczególnie w zakresie wspierania rozwoju społecznego i emocjonalnego dzieci oraz współpracy z rodzicami.

Nie przykłada się wagi do uzupełniania wiedzy teoretycznej o bezpośrednią pracę z dziećmi. Programy nauczania zakładają dramatycznie niską liczbę godzin praktyk i staży studenckich prowadzonych w przedszkolach, pod opieką doświadczonych nauczycielek i nauczycieli.

Brakuje także dyskusji wśród ekspertów, kadry pedagogicznej, rodziców oraz samorządowców na temat jakości edukacji przedszkolnej i jej wizji na XXI wiek. Warto przytoczyć w tym miejscu jeden z zapisów rekomendacji Rady Unii Europejskiej, który zasługuje w tym kontekście na szczególną uwagę: „Usługi wczesnej edukacji i opieki nad dzieckiem muszą być ukierunkowane na dziecko; dzieci uczą się najlepiej w środowiskach, które opierają się na udziale dziecka i zainteresowaniu nauką. Organizacja, wybór zajęć i przedmiotów nauczania są często przedmiotem rozmów między nauczycielami i dziećmi. W ramach usług powinno oferować się bezpieczne, troskliwe i otaczające opieką środowisko oraz zapewniać społeczną, kulturową i fizyczną przestrzeń z szerokim zakresem możliwości, dzięki którym dzieci mogą rozwijać swój potencjał. Usługi te są najlepiej dostosowane do potrzeb, gdy są oparte na podstawowej tezie, że edukacja i opieka są nierozłączne. Należy wyjść z założenia, że dzieciństwo jest wartością samą w sobie i że pierwsze lata życia służą nie tylko przygotowaniu dzieci do szkoły i do dorosłego życia, ale również wspieraniu ich i docenianiu”.

Analizy dotyczące warunków optymalnego rozwoju dziecka zgodnie podkreślają, że możliwie najwcześniejszy i powszechny dostęp do wysokiej jakości edukacji ma zasadnicze znaczenie nie tylko dla dobrego rozwoju dziecka, ale także dla efektywności całego systemu edukacji.

Edukacja przedszkolna jest podstawowym narzędziem wyrównywania nierówności społecznych i szans edukacyjnych. Warunkiem skuteczności takich działań jest jak najwcześniejsze ich rozpoczęcie. Okres do piątego roku życia to najlepszy czas dla wyrównywania różnic spowodowanych warunkami środowiska, w którym wychowywane jest dziecko. Istnieje bowiem ścisła zależność pomiędzy długością pobytu dziecka w przedszkolu a jego karierą szkolną; między metodami pracy z dzieckiem w przedszkolu a nastawieniem do szkoły i wynikami w uczeniu się.

Badania dotyczące związków między uczęszczaniem do przedszkola a umiejętnościami dzieci na progu szkoły podstawowej pokazują, że poziom wskaźników czytania, pisania i umiejętności matematycznych uczniów wzrasta wraz z długością stażu przedszkolnego. Szczególnie widoczne jest to w przypadku dzieci z rodzin o niższym statusie społeczno-ekonomicznym, z niższym poziomem wykształcenia i gorszą sytuacją materialną, mieszkających na wsi. Ale przedszkole wnosi także wartość dodaną w edukacji dzieci z rodzin o wyższym statusie społeczno-ekonomicznym.

Najlepsze wyniki osiągają dzieci, które zaczęły uczęszczać do przedszkola w wieku trzech lat, najsłabsze – te, które rozpoczęły edukację przedszkolną po ukończeniu sześciu lat. Liczy się także to, ile lat dziecko jest w przedszkolu: dzieci, które spędzą w nim trzy lata, mają wyższe osiągnięcia edukacyjne od tych, które są tam rok lub dwa lata. Jak już wcześniej wspomniano, edukacja przedszkolna sprzyja nie tylko rozwojowi poznawczemu, ale także społecznemu i emocjonalnemu.

W Polsce dostęp do edukacji przedszkolnej jest niepełny i nierówny. Wynika to ze zbyt małej liczby placówek na obszarach wiejskich, ale też z rozpowszechnionego przekonania, jakoby dziecko w wieku trzech-czterech lat lepiej się rozwijało, pozostając tylko w środowisku rodzinnym.

Zmiany w systemie oświaty wprowadzone ustawą z 2015 roku przywróciły obowiązek szkolny dla dzieci siedmioletnich oraz zlikwidowały obowiązek przedszkolny dla dzieci pięcioletnich. Pogłębiło to problem dostępności przedszkoli: sześciolatki zostały w przedszkolach, „zabierając” miejsca dla trzy-, cztero- i pięciolatków, zwłaszcza na terenach wiejskich. Dane wskazują, że w 2018 roku na terenach wiejskich prawie 40% dzieci trzy- i czteroletnich nie miało dostępu do wychowania przedszkolnego. Warto też podkreślić, że ograniczenie obowiązku przedszkolnego do dzieci sześcioletnich oraz podniesienie do lat siedmiu wieku rozpoczynania szkoły obniża szanse edukacyjne, zwłaszcza w przypadku dzieci mieszkających na wsi oraz pochodzących z rodzin o niskim kapitale kulturowym.

W opracowanej na zlecenie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej analizie społeczno-gospodarczej wskazuje się na gorszą sytuację dzieci mieszkających na wsi: „Poziom udziału dzieci w wieku 3-5 lat w wychowaniu przedszkolnym systematycznie wzrasta, ale dysproporcje pomiędzy miastem a wsią zmniejszyły się tylko nieznacznie. Podczas gdy w miastach w zasadzie wszystkie dzieci są już objęte wychowaniem przedszkolnym, to na obszarach wiejskich w 2018 r. było to 67% dzieci. Wzrost udziału w edukacji przedszkolnej spowolnił od momentu zniesienia obowiązku przedszkolnego dla pięciolatków. Jeżeli trend wzrostowy będzie się utrzymywał, to do 2024 r. wychowaniem przedszkolnym powinny zostać objęte niemal wszystkie dzieci w kraju, należy jednak sądzić, że będzie to możliwe pod warunkiem kontynuacji inwestycji (w tym w placówki, ale i dostępność transportową) i zachęt na obszarach, na których udział w edukacji przedszkolnej jest niższy, zwłaszcza na obszarach wiejskich”.

Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że władze samorządowe doceniają wagę wczesnodziecięcej opieki i edukacji. Jednak przy obecnym poziomie zadłużenia gmin oraz obciążeniu dodatkowymi kosztami związanymi z wprowadzaniem nowej reformy edukacji, nie są one w stanie wygospodarować samodzielnie środków pozwalających na zapewnienie miejsc w przedszkolu wszystkim dzieciom, które rodzice chcieliby tam posłać.